Od 1 lipca 2025 r. wejdzie w życie nowelizacja przepisów egzaminu praktycznego na prawo jazdy w Polsce – kategorie B i inne. Kontrowersyjna zmiana: każde najechanie na wskazany w tabeli 9 błąd – np. na podwójną linię ciągłą w trakcie jazdy – prowadzi do natychmiastowego zakończenia egzaminu z wynikiem negatywnym, niezależnie od kontekstu czy ewentualnego zagrożenia.
Jeśli podczas omijania przeszkody, np. źle zaparkowanego samochodu, kursant przejedzie po podwójnej linii ciągłej – egzamin kończy się oblewem, nawet gdy manewr był bezpieczny i nie stwarzał zagrożenia
Kto za tym stoi i dlaczego?
- Lobbing egzaminatorów i dyrektorów WORD-ów: środowisko to wynegocjowało powrót do sztywnej tabeli błędów kończących egzamin. W zamian zrezygnowano z obowiązku obecności drugiego kierowcy w egzaminach na motocykl – co obniży koszty ośrodków.
- Sprzeciw branży transportowej: organizacje, np. Transport i Logistyka Polska, twierdzą, że to posunięcie nie służy bezpieczeństwu, a interesom finansowym WORD-ów – kosztem kursantów i pracodawców – i ostrzegały przed takimi rozwiązaniami.
Konsekwencje dla kursantów i szkół jazdy
- Egzaminatorzy utracą prawo do oceny sytuacji, będą stosować podejście „zero tolerancji” – każdy błąd z tabeli nr 9 to automatyczny oblew.
- Szkoły jazdy będą musiały jeszcze bardziej skupiać się na precyzyjnym poruszaniu się po liniach i formalnej poprawności – nawet gdy sytuacja tego nie wymaga fizycznie.
- Prognozuje się, że *zdawalność spadnie – dziś oscyluje na poziomie 30–40%, w niektórych WORD-ach (np. Łódź) nawet poniżej 25%.
„Nawet przy omijaniu przeszkody kursant … najedzie na podwójną linię ciągłą. Teraz leśne dziadki chcą by KAŻDE najechanie kończyło się zakończeniem egzaminu…”
Reddit wskazuje, że choć kiedyś dopuszczano wyjątkowe sytuacje (np. omijanie przeszkody), to nowe zasady eliminują tę elastyczność. Użytkownicy przewidują irracjonalne sytuacje, np. konieczność rezygnowania z omijania i czekania na drogówkę, by nie „upaść” egzamin.
Co warto wiedzieć jako kursant
- Jeśli planujesz egzamin, postaraj się go zdawać przed 1 lipca 2025 – po tej dacie zakres formalnych błędów podlegających natychmiastowej sfałszuje egzamin znacząco się poszerzy.
- Ćwicz precyzyjne prowadzenie: zwracaj uwagę nie tylko na przepisy, ale także na linie, nawet gdy wykonujesz manewr awaryjny.
Czy to krok do przodu dla bezpieczeństwa?
To zależy, komu wierzyć. Strona ministerialna i egzaminatorzy liczą na zwiększoną dyscyplinę i precyzję kierowców.
Krytycy przekonują, że brak kontekstu stawia kursantów w sztucznej pułapce – mogą być “karani” za sytuację drogową, na którą nie mają wpływu.
Ostateczny werdykt pokaże się po pierwszych miesiącach obowiązywania – czy mniejsza liczba manewrów kończących się oblewem przyniesie lepszych kierowców, czy tylko większe koszty i stres?